Suchodolskie wiatraki
Kamienie młyńskie i wiatraki chłopskie zniknęły na dobre z krajobrazu podkarpackiej wsi. Wiatraki powstawały w Suchodole jako pojedyncze konstrukcje w latach 30 i po wojnie . Zainteresowanie budową wiatraków miało głównie przyczyny społeczne. Gospodarstwa były malutkie a wieś przeludniona. Przetwórstwo zbożowe było w owym czasie podstawą wyżywienia wsi i około 80 % zboża było przerabiane w ręcznych żarnach . Unikano w ten sposób tzw. „odsypu” , który był pobierany przez młynarza w przypadku mielenia zboża w młynach profesjonalnych. Ręcznie można było w ciągu godziny zmielić około 5 kg zboża otrzymując 3,5-4 kg mąki. Praca była ciężka i żmudna.
Sytuacja zaczęła się zmieniać w latach 30 u. wieku . Rozwój kopalnictwa naftowego , budowa kolei – daje dostęp do nowych technologii . Zatrudniani w kopalniach i kolei kowale, cieśle, stolarze i powrót emigracji z Ameryki daje możliwość budowy wiatraków turbinowych bowiem takie występowały w Suchodole. Rosnące zapotrzebowanie na wiatraki było spowodowane stosunkowo małymi kosztami. Budynek stanowiła w zasadzie mała szopa zbudowana z niskiej jakości desek . Jedynie wał , na którym osadzono skrzydła i przekładnię siły z ruchu poziomego na napęd pionowy o żaren były wykonane ze stali. Sercem każdego wiatraka były kamienie żarnowe.
W Suchodole było kilka wiatraków turbinowych zwanych turbiną amerykańską. W latach 60 ubiegłego wieku pozostały po nich ruiny i przestały istnieć. Powszechna elektryfikacja wsi i silniki elektryczne , nowe technologie, młyny profesjonalne były przyczyną że wiatraki odeszły w niebyt.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Izy Krysik z Jej prywatnych zbiorów
Swoją drogą odbudowanie takiego wiatraku w Suchodole i pokazywanie młodzieży na warsztatach szkolnych jak to drzewiej bywało ,byłoby fajne , inspirujące i niedrogie . Zachowała by się pamięć o trudnych czasach naszych przodków.
Antoniusz 21-04-2023 roku
Dodaj komentarz