• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Impresje suchodolskie

Autor tworzy na tym blogu luźne impresje związane z z jego " małą ojczyzną" jaką jest Suchodół. Niektóre posty są wyłącznie wytworem wyobraźni autora i mogą nie mieć nic wspólnego z postaciami rzeczywistymi. Autor nie ponosi odpowiedzialności za komentarze ani ich nie cenzuruje.

Kategorie postów

  • impresje antoniusza (17)
  • instytucje (1)
  • kronopia suchodolskie (1)
  • kuferek babci emilki (3)
  • postacie suchodołu (6)
  • sport (1)
  • suchodolskie miejsca (12)
  • zwyczaje ludowe (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Postacie suchodołu


< 1 2 >

Mistrz i Izabela

 

1

 

Rzadko się zdarza bym przeczytał książkę od pierwszej do ostatniej strony jednym tchem bez przerwy. Otóż to zdarzyło się wczoraj po powrocie ze spotkania autorskiego Pani Izabeli Krysik , które odbyło się 09-12-2023 roku w sali Domu Ludowego w Suchodole z okazji promocji Jej książki „Mistrz Właduńcio”. Książki wyjątkowej , pięknie napisanej, opracowanej i wydanej na wysokim poziomie. Książki z motywem przewodnim życia i twórczości mistrza ale także o ludziach z Suchodołu.

 

 

2

 

Jestem Iza Krysik ..Pan wie od Basisty – Tak mi się przedstawiła ładna, drobna kobieta – Panie Marku zbieram materiały do książki która mi się marzy , książki o Właduńciu. Czy miałby Pan coś, jakieś stare zdjęcia, może obraz , cokolwiek o tym artyście ? Nie miałem nic …niestety, prócz wspomnień. I nimi się podzieliłem z tą wyjątkową kobietą.


Gdy siedzieliśmy na ławeczce przed domem otworzyła przede mną album starych fotografii, prawdziwy skarb zatrzymany w czasie , w innej epoce Suchodołu . Byłem przekonany że ten czas bezpowrotnie minął , żyjący szczątkowo tylko w moich wspomnieniach rocznic , miejsc, czy paru rodzinnych pożółkłych fotografii . Z krótkimi refleksjami nad przemijaniem.
Pani Iza pokazała mi stary Suchodół , ożyły wspomnienia młodości . Przesuwające się czarno białe obrazy ,nabierały kolorów ,malowane słownymi właścicielki tego skarbu. Pewne miejsca ,osoby i fakty zaczęły się układać w sensowną całość niczym składane puzzle na planszy pamięci.


Oczywiście posługiwaliśmy się Suchodolskim slangiem dla lepszego zrozumienia istoty rzeczy.


O tu…Pan popatrzy - mówiła z nieukrywanym zaciekawienie i fascynacją Pani Iza – Obok Kaziuńcia i starego Toty stoi facet w czapce z daszkiem Pan Go kojarzy? Mnie się wydaje ze to Władysław Habrat od Pruja..a to zdjęcie…ze sztuki to nie Pana ojciec? Wygon ,zapłocie, mała strona, debrza , Kaciany, Uja, Puszczyk, Dzika Helka ,Właduńcio Helka trucicielka , stary gs ,mleczarnia ,stare sklepy , szkoła…

 

3

 

 

Tak trwała nasza rozmowa i tak zapewne trwały rozmowy Pani Izy z większościa mieszkańców Suchodołu . Niestrudzenie i z podziwu godną determinacja zbierała materiały do tej książki i nie tylko… Jestem przekonany że Pani Iza pokaże nam jeszcze stary Suchodół z różnych perspektyw i motywów historycznych. Bo to Jej pasja.
Wielki szacun Pani Izo.

 

11-12-2023 rok Antoniusz

11 grudnia 2023   Dodaj komentarz
postacie suchodołu   Iza Krysik  

Modelarstwo pasja Suchodolaków

Stanisław Kubit

 

 

Stanisław Kubit urodzony w: 17.03.1943 r w Suchodole. Mistrz Świata ,modelarz, trener kadry Polski nauczyciel akademicki,.

Pierwszy model latający zobaczył gdy miał 10 lat – był to szybowiec zbudowany przez  starszego kolegę Józefa Półchłopka także z  Suchodołu.  Zapisał się do modelarni w Krośnie, w której pozanał wielu znakomitych modelarzy: śp. Kazimierza Ginalskiego, Tadeusza Pelczarskiego, Michała Nowaka i wielu innych. Zbudował kilka modeli i wkrótce odnosił pierwsze sukcesy w zawodach – wygrał Ogólnopolskie Zawody Modeli Zboczowych rozegrane w Ustianowej koło Ustrzyk.  W 1960 roku przeniósł się do Gliwic gdzie żyje do dziś.

Budując modele specjalizował się głownie w klasach modeli szybowców , które wykorzystują w locie prądy termiczne i wiatr. Były to model szybowców klasy F1A i F1H które starują na 50 metrowym holu, modele latających skrzydeł F1S a w okresie ostatnich kilkunastu lat modele szybowców sterowanych mechanicznie klasy F1E, wypuszczane ze wzgórz i pagórków. W ciągu długiej kariery sportowej 16 krotnie był Mistrzem Polski oraz dwukrotnie wygrał Mistrzostwa Państw Socjalistycznych. Ostatni raz wygrał te Mistrzostwa w 1989 roku w Szentesz na Węgrzech i do dzisiaj jest Mistrzem Państw Socjalistycznych bo więcej nikt już takich Mistrzostw nie zorganizował. Największe sukcesy osiągnął jednak po roku 2000. W 2005 roku w Liptowskim Mikulaszu na Słowacji zdobył tytuł Mistrz Świata w klasie modeli szybowców sterowanych mechanicznie. Rok później został wicemistrzem Europy a w 2007 roku Wicemistrzem Świata. W 2009 roku zdobył Puchar Świata, który w roku 2010 udało się obronić. W 2011 roku został indywidualnym Wicemistrzem Świata i drużynowym Mistrzem Świata. Po raz trzeci Puchar Świata zdobył w 2012 roku. W 2014 roku wywalczył drużynowe Mistrzostwo Europy ( wraz  z Jackiem Żurowski. i Franciszkiem Kańczokiem.  Zdobył trzy tytuły Mistrza Polski w klasach modeli szybowców latających skrzydeł ( F1S),szybowców F1A i  podstawowej klasie szybowców latających w górach F1E.

 

Dzielnica Suchodół to rodzinne strony wielu znanych i sławnych polskich modelarzy. Stanisław Guzik utytułowany modelarz wysokiej klasy,  instruktor i wychowawca młodzieży, Karol Jagiełło  pasjonat modelarstwa .

 

1

 

 

 2

 

 

 

4

 

 

Bracia Janusz i Andrzej Kubit twórcy samolotowych modeli latających .Braci Kubitów pamiętam z lat chłopięcych gdy zafascynowani oglądaliśmy start ich rakiet z placu wygonu. Rakieta ustawiana była na specjalnych płozach w pozycji pionowej i odpalana elektrycznie co było szczytem techniki na tamte czasy. Opadała na spadochronie jak prawdziwa kapsuła rakiety . Pamiętam doskonale starty ich samolotu z silnikiem benzynowym ,sterowanym radiem . Udane i nie udane lądowania zawsze wyzwalały sporo emocji . Pamiętam jak Janusz Kubit jeździł WFM-ką przerobioną na crossa po polach szukając samolotów i części rakiet. My biegaliśmy za nim. Czasy te wspominam z nostalgią bo miały niepowtarzalny klimat przygody i były w jakiejś części spełnieniem naszych marzeń , bowiem w owym czasie każdy chciał być pilotem lub kosmonautą.

 

07-03-2023 rok Antoniusz

07 marca 2023   Dodaj komentarz
postacie suchodołu   Stanisław Kubit  

Kaciany i Uja

21

 

Widziałem ich zawsze razem. Niebieskie ptaki suchodolskiej komuny . Czasem wynajmowali się do drobnych prac polowych u bogatszych gospodarzy . Po wypłacie byli wolni. Lubili siadać na trawie ogrodu  Pani Gorczycowej, która nieopodal prowadziła sklep spożywczy. Jako chłopiec byłem posyłany po chleb do tegoż sklepu. Wracając z wielkim okrągłym bochnem chleba ,starą  ścieżką  przez małą stronę ,często ich tam spotykałem. Siadałem wtedy po turecku z chlebem między kolanami i skubałem ośródkę ,jednocześnie słuchając i obserwując ich z zaciekawieniem. Wydawali mi się wtedy nierealni i egzotyczni niczym  bohaterowie pirackich opowieści. Pili wino patykiem pisane i palili Sporty , czasem po wypłacie Carmeny .  Rozmawiali o wojnie , koniach i suchodolskich  kobietach.  Pikantne historie zabarwione seksem , w suchodolskiej swojskiej oprawie.  W miarę picia uciekali w surrealistyczne marzenia o czarownej krainie gdzieś hen daleko na zachodzie gdzie  nie trzeba pracować i wina jest do woli ,które do czyściutkich szklanek nalewają chętne półnagie kobiety.

Potem  zniknęli tak samo szybko jak się pojawili. Nigdy już ich nie widziałem, chociaż dobrze pamiętam zarówno ich, jak i obolały tyłek za zjedzone ośródki chleba.

 

Antoniusz  04-02-2023

 

04 lutego 2023   Dodaj komentarz
postacie suchodołu   wino  

Zdjęcia retro

obraz 1

Wycieczka do Krakowa rok 1972 lub 1973 Szkoła Podstawowa klasy VII i VIII

 

obraz 2

Zespół Ludowy z Suchodołu

 

obraz 3

Zespół Ludowy z Suchodołu

 

15-01-2023 rok Antoniusz

 

15 stycznia 2023   Dodaj komentarz
postacie suchodołu   retro  

Ciotka Balbina

bukiet  ciotki Balbiny

 

Ciotka Balbina miała niewiarygodnie długą ciemną chustę , którą opatulała głowę, spływała przez ramiona aż do kostek filcowych bamboszów . Gdy siadała na ławeczce przed domem w słoneczne dni, przypominała wielkiego ptaka wysiadującego pisklęta . Na końcu nosa nasunięte powyginane druciki które jakimś cudem trzymały okrągłe szkiełka okularów . Mościła na podołku koszyk z kolorowymi kulami przędzy, wełnianych motków, nici, skrawków materiałów i różne druty z haczykami oraz  drewniane szydełka. Wyrabiała ciepłe swetry ,czapki, szaliki i rękawice dla rodzinnej dzieciarni na zimę , którymi obdarowywał nas Św. Mikołaj na gwiazdkę. Nienawidziłem te dary z nieba bo strasznie gryzły w szyję a rękawice szybko mokły od mokrego śniegu  i robiły się jak kołduny na sznureczkach. Odwiedzaliśmy ciotkę w niedzielne popołudnia bo wtedy miała dla nas placek z jabłkami i cukierki ślazowe. Siadaliśmy naokoło ciotki po turecku  w rytualnym kręgu czekając niecierpliwie zanim ciotka odgadnie naszych rodziców . Wybuchaliśmy śmiechem jak przekręcała nasze imiona . Wtedy stukała laską i mówiła – ta cichajcie  huncwoty pyzate, dam Wam placka. Szła do dużego kredensu , odsuwała dolną szufladę i wyciągała duży , przykrytą lnianą szmatką blaszaną foremkę. Kładła ją na stół  i odkrywała ściereczkę, oczom naszym wygłodniałym ukazywał się cudownie brązowy upstrzony małymi dziurkami od nakłucia widelca placek który  pachniał jabłkami i cynamonem. Pokrojone kawałki ciasta szybko znikały ze stołu jak i cukierki z  wiklinowego koszyka.

Ciotka Balbina nie miała dzieci, ale miała nas . Mąż zginął przed wojną w kopalni we Francji. Nie zdawaliśmy sobie sprawy że nasze młodzieńcze fanaberie ,przy okazji imienin bądź urodzin w postaci levisów, sztruksów, jeansowych  kurtek i gum do żucia były zasługą ciotki Balbiny z jej niewielkiej dolarowej renty po mężu.

 

 

Antoniusz  20-11-2022 roku

                                                                     

20 listopada 2022   Dodaj komentarz
postacie suchodołu   ciotka Balbina  
< 1 2 >
Antoniusz | Blogi