• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Impresje suchodolskie

Autor tworzy na tym blogu luźne impresje związane z z jego " małą ojczyzną" jaką jest Suchodół. Niektóre posty są wyłącznie wytworem wyobraźni autora i mogą nie mieć nic wspólnego z postaciami rzeczywistymi. Autor nie ponosi odpowiedzialności za komentarze ani ich nie cenzuruje.

Kategorie postów

  • impresje antoniusza (17)
  • instytucje (1)
  • kronopia suchodolskie (1)
  • kuferek babci emilki (3)
  • postacie suchodołu (6)
  • sport (1)
  • suchodolskie miejsca (12)
  • zwyczaje ludowe (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Kategoria

Impresje antoniusza, strona 1


< 1 2 3 4 >

Eteryczna suchodolska dziewczyna

1

 

 

Zadbane, z klasą i seks doceniające. I te jedwabie, koronki , tiule, pończoszki i renomowane perfumy. I buciki na szpileczkach , zwiewna sukienka i biżuteria z pereł. Nie zadzierające nosa i wpatrzone w nas jak w obrazek. I witające nas z uśmiechem i iskrzącymi oczami. I obiad poda lekko zażenowana czy aby będzie smakował. Czy piwo dobrze schłodzone i zagrzana kanapa . Krawat zawiąże i koszulę wyprasuje  i miłej zabawy powie, gdy wybierasz się z kolegami do pabu.

 

2

 

Podczas każego seksu ma orgazm, czasem wielokrotny i mówi Ci że jesteś niesamowity w łóżku. Ze masz fajny samochód , dobrze prowadzisz i nawet jadąc szybko czuje się bezpieczna? Mówi Ci że dobrze zarabiasz i czuje się przy Tobie bezpieczna i szczęśliwa. Nigdy nie zaprasza do naszego  domu swojej mamusi i lubi moją mamusie. Uwielbia piec ciasta i gotować , jest perfekcyjną Panią domu. Lubi gdy koledzy przychodzą na mecze ligi mistrzów i podaje zimne piwo lub whyski z lodem. Ogląda z nami mecze i wie co to jest spalony. Uwielbia robić szaszłyki na grilla i marynować mięsa. Nie dopuszcza do grilla nikogo , nawet mnie. Gdy wracam z wędkowania cieszy się złowionymi rybami ,które niezwłocznie oporządza i każe odpocząć swojemu myśliwemu. Cieszy się na zakup nowej wędki lub kołowrotka i chętnie idzie skoro świt  nakopać robaków. Uwielbia patrzeć jak na zabawie tańczysz z innymi dziewczynami i je adorujesz.

 

3

 

Rano idzie do piekarni i kupuje Ci ulubine bułeczki maślane i  prasę ulubioną. Robi Ci śniadanie ,zaparza świeżą kawę . Z uśmiechem ucałuje i powie dobrego dnia kochanie…

Takie dziewczyny tylko w Suchodole.

 

4

 

 Z okazji Dnia Kobiet wszystkim Suchodolankom

dużo zdrówka i radości z każdego dnia.

 

 

08-03-2023 rok  Antoniusz

08 marca 2023   Dodaj komentarz
impresje antoniusza   dzień kobiet  

Bezwładność

znajoma

 

Mam dużą „bezwładność” jak to określiła moja przyjaciółka. Znaczy to mniej więcej tyle, że trudno jest mnie do czegoś przekonać, zachęcić, ale gdy już w coś się zaangażuję, to trudno mi przestać to czynić. W praktyce to wygląda tak, że ostatni przychodzę na imprezy, ale ostatni tez z nich wychodzę. Na wspólne wyjazdy zawsze stawiam się ostatni i kiedy już wszyscy wiedzą, czy ryby biorą, gdzie jest fajna knajpka z piwem i czy woda w jeziorze jest ciepła, ja właśnie się rozpakowuję. Ale gdy nadchodzi moment wyjazdu, telefony komórkowe są aktywniejsze, to próbuję zawsze wykombinować i przekonać innych, by ukradli codzienności jeszcze choćby jeden wieczór i zostali. Przeważnie mi się to nie udaje. Na wczasach w hotelach jest tak samo. W pierwszym dniu czynię mocne postanowienie, że nigdy nie wrócę w to miejsce więcej i bez względu na to, ile ma to kosztować, ja stąd spadam! Sypię wiązkami na biura podróży, na wszystkich winnych, którzy mnie do wyjazdu namówili. No ale tu znowu, gdy przychodzi dzień wyjazdu, znów próbuję wykombinować, by zostać jeszcze chwilę. Bo już tu wszystkich poznałem. Wiem, ile kochanek miał barman w hotelowym barze, jakie ciasto piecze córka właściciela, który mi załatwia darmowe bilety na lokalne zawody sportowe. Najdziwniejsze jest to, że często ci ludzie nie znają języków, w których się umiem porozumieć i do dziś nie mogę zrozumieć tego fenomenu, że tak wiele o sobie wiemy.

 

Antoniusz  03-02-2023

 

04 lutego 2023   Dodaj komentarz
impresje antoniusza   bezwładność  

Boże Narodzenie ad.2022 rok

święta

 

Pięknych świąt Bożego Narodzenia i samych dobrych dni w Nowym Roku

 

24 grudnia 2022   Dodaj komentarz
impresje antoniusza   święta  

Demony wojny

 

 

1

 

Twój świat się zapalił ,demony wychodzą z  płomieni, Psy wojny rodzą lęki karmione  okrucieństwem żądnych krwi morderców i  dowódców w amoku zabijania. Przerażenie nadchodzi wtedy, gdy słyszysz wrzask dzieci, a błagalne szlochy  gwałconych matek ucinane  strzałem po zaspokojonej furii żołdaka.  I gdy zaleje już Cię fala bezradności i gniewu , powoli łagodniejesz w dziwnej obojętności ,patrzysz tępo  na rumowiska i trupy na ulicach. Zaciskając pięści, uświadamiasz sobie że nastąpiła w Tobie przemiana . Jesteś gotowy do zabijania…

Chwała bohaterom Ukrainy !!

 

 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzmy braciom Ukraińcom szybkiego zakończenia wojny i powrót do normalnego życia.

 

22-12-2022 rok  Antoniusz

 

22 grudnia 2022   Dodaj komentarz
impresje antoniusza   wojna  

Biała landrynka

lustro wspomnień

 

 

Hania miała lniane warkoczyki , umorusaną twarz i odrapane kolana. Była przekonana że te warkoczyki służą chłopcom do pociągania . Ze złości biła chłopaków małymi piąstkami a najbardziej rudego chłopaka z sąsiedztwa. Nie lubiła tych dni kiedy miała szkliste oczy i była rozpalona. Mama szeptała coś z lekarzem i z troską patrzyła na Hanie. Raz gdy sufit zaczął falować i rozmazywać rzeczywistość zapytała mamę czy umrze. Poczuła łzy matki na policzku i była już spokojna . Potem mama zabierała Ją do różnych dziwnych miejsc .Na srebrnej tabliczce wykaligrafowany napis Eustachy Bros. Zabrzęczał zamek bramy . Hania przytuliła się do ręki mamy. Nie lubiła dużych domów, zarośniętych winogronem. Na taras wyszedł starszy mężczyzna z brodą w białej koszuli i kamizelce z takim złotym łańcuszkiem znikającym w kieszonce. Nachylił się na Hanią i powiedział - witaj słoneczko - ciepłym męskim głosem. Poczuła nieznany Jej zapach starszego pana który miała zapamiętać na zawsze. To są  skrzypce. Na początek pokaże Ci odgłos wchodzenia po starych drewnianych schodach. Hania była zafascynowana Panem Eustachym . Gdy wychodzili Pan Eustachy sięgnął po okrągłe pudełko i je otworzył. Kolorowe landrynki . Hania wybrała tę białą ulubioną. W nocy nie mogła zasnąć. Wszystko takie nieznane ,nowe. Zapach mężczyzny, złoty łańcuszek przy surducie, smyczkowe skrzypiące schody no i ta biała landrynka. Tak bardzo wtedy chciała by był Jej dziadkiem, którego nigdy nie miała.

 

                                       *

Po maturze Hania chodziła z koleżankami zbierać mniszki na syrop. Pachniało trawą i bzami. Hania spojrzała z ciekawością na wille zarośniętą  winogronem. W bramie stał Pan Eustachy.  Ukłonił się i uchylił lekko kapelusza. Hania odwróciła wzrok obawiając się spojrzeń i pytań  koleżanek. Wróciła do pana Eustachego wieczorem. Zrobiła herbatę z imbirem i ustawiła pionki na szachownicy. Po partyjce warcabów ,starszy Pan snuł opowieści z wyższych sfer ,zabarwione humorem i swadą . Czasem Hania swobodnie opowiadała o sobie ,chłopakach i spływach kajakowych . Pachniał tabacorą i roztaczał wokół siebie aurę blichtru i sznytu wileńskiego . Uwielbiała te wieczory ,które kradła dla siebie. Był wtedy jej prawdziwym dziadkiem. Któregoś dnia Pan Eustachy był smutny i podarował Hani naszyjnik z jantarowym serduszkiem – proszę weź -  powiedział ściszonym głosem. Na drugo dzień nie żył. Czas sprawił że willa popadała w ruinę ale wspomnienia Hani były tak silne że wyznaczały jej wybory i fascynacje na całe życie.

                                       *

Światła nocnej autostrady migały za oknem autobusu. Nie mogła spać . Patrzyła nieobecnym wzrokiem w szybę. Myśli się kłębiły i tasowały  karty z obrazkami . Biegły do starych ludzi z odleżynami i wyjałowionym mózgiem. Do mieszkania z nakrytymi folią meblami, do rodziny od której się oddalała z każdym wyjazdem. Hania dziś pójdzie na grób Pana Eustachego , zapali znicz – to ja Twoje serduszko – Dziękuję dziadku.  Wieczorem zrobi sobie herbaty z imbirem . Otworzy laptop , kolorowe literki dają ułudę , erzac szczęścia i zapomnienia. Potem nie przychodzi sen, myśli nie dają ukojenia, czasem stają się natarczywe. Wtedy zadzwoni do bramy willi. Pan Eustachy uśmiecha się i mówi- witaj serduszko. Jeszcze biała landrynka i Hania zapada w sen.

 

19-12-2022  Antoniusz   z cyklu "Lustro wspomnień"

18 grudnia 2022   Komentarze (1)
impresje antoniusza   lustro wspomnień  
< 1 2 3 4 >
Antoniusz | Blogi